Moje dzieci urodziły się o 3 miesiące za wcześnie. Dzięki lekarzom przetrwaliśmy 4 miesięczną walkę o życie. Zwyciężyliśmy i dzieci są dzisiaj z nami. W naszym domu jest wesoło i bardzo dużo się dzieje. Nie byłoby tak gdyby nie Pomorska Fundacja Neonatologii.
Mama Anelki i Maciusia
Chcielibyśmy wyrazić swoją ogromną wdzięczność za opanowanie, poświęcony czas, zrozumienie i zwykłe wyczucie. Cyprianek dzisiaj jest radosnym, żywiołowym chłopcem, a jedyną pozostałością po wcześniactwie jest drobna budowa ciała. Jest cudem, naocznym i namacalnym.